3 lipca około 20:30 funkcjonariusze patrolowali okolice Milicza. Na drodze w kierunku Czarnogoździc zauważyli Opla Astrę, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Jak wskazywał policyjny pomiar kierowca jechał 135 km/h, a w tym obszarze obowiązywało ograniczenie do 90 km/h.

W związku z popełnionym wykroczeniem mundurowi zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. 29-latek był trzeźwy i posiadał wymagane dokumenty, ale policjanci podejrzewali, że był pod wpływem narkotyków. Badanie testerem narkotykowym wykazało obecność amfetaminy. Co więcej w pojeździe znaleziono i zabezpieczono ponad 30 porcji amfetaminy.

W związku z tym prawo jazdy mężczyzny zostało zatrzymane, by uniemożliwić mu dalszą jazdę. 29-latek został przewieziony do milickiego szpitala, gdzie została pobrana od niego krew do badań laboratoryjnych na zawartość narkotyków. Do czasu wyjaśnienia okoliczności stwierdzonych przestępstw, mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a zabezpieczone narkotyki trafiły do policyjnego depozytu.

Jeśli wynik badań laboratoryjnych potwierdzi obecność narkotyków, to sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie. Kierowca poniesie takie same konsekwencje, jak nietrzeźwi kierowcy, a także odpowie za posiadanie amfetaminy. Natomiast za przekroczenie dopuszczalnej prędkości 29-latek już został ukarany mandatem.