Wraz z nowym rokiem, kierowcy musieli zaznajomić się z obowiązującym taryfikatorem mandatów za łamanie przepisów ruchu drogowego. Zmiany są dotkliwe finansowo, ponieważ kara za wykroczenie może wynieść nawet 5 tys. zł, a nie jak dotychczas 500 zł.

Zobacz: Nowy taryfikator mandatów. Ile zapłacimy za nadmierną prędkość w 2022 roku?

Od 1 stycznia 2022 r. wszyscy kierowcy powinni się liczyć, że za nadmierną prędkość zapłacą:

• 11-15 km/h – 100 zł,
• 16-20 km/h – 200 zł,
• 21-25 km/h – 300 zł,
• 26-30 km/h – 400 zł, 
• ponad 30  km/h – 800 zł,
• ponad 40 km/h – 1000 zł,
• ponad 50 km/h – 1500 zł,
• ponad 60 km/h – 2000 zł,
• ponad 70km/h – 2500 zł.

W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, sąd może wymierzyć grzywnę w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych. Nowe przepisy wprowadzą także mandaty dla recydywistów. Kierowca, który w przeciągu dwóch lat popełni to samo wykroczenie, otrzyma dwukrotnie wyższą karę.

W Miliczu pierwsze tak wysokie mandaty posypały się już 6 stycznia.

2,5 tys. zł dla kierowcy BMW

6 stycznia, chwilę przed 7:00 na ulicy Trzebnickiej w Miliczu zatrzymano kierowcę samochodu ciężarowego marki Scania z naczepą. 31-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego przekroczył prędkość o 31 km/h. Mężczyzna w terenie zabudowanym jechał 81 km/h. Podróż zakończył mandatem w kwocie 800 zł, a dodatkowo otrzymał 6 punktów karnych.

Kolejny zatrzymany także słono zapłacił za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego. 6 stycznia, kilka minut po 8:00 policjanci patrolowali okoliczne drogi. Nieoznakowany pojazd funkcjonariuszy wyposażony był w videorejestrator, przez co każde wykroczenie zostało zarejestrowane. Na drodze krajowej numer 15 pomiędzy miejscowościami Guzowice – Pakosławsko zatrzymano kierowcę BMW. Jechał on w stronę Milicza z prędkością 145 km/h w terenie z ograniczeniem do 70 km/h. Mężczyzna z powiatu jarocińskiego przekroczył dozwoloną prędkość o 75 km/h, co wiąże się z najwyższym mandatem. Za wykroczenie drogowe 30-latek zapłacił 2500 zł i otrzymał 10 punktów karnych.