Oświadczenie Prezesa MCM w sprawie postów zamieszczanych przez lokalnych działaczy PiS - Miliczinfo.pl

Oświadczenie Prezesa MCM w sprawie postów zamieszczanych przez lokalnych działaczy PiS

tvpm.pl

Każdy Polski szpital boryka się z wieloma problemami. W szpitalu w Miliczu nie jest inaczej, jednak mocną stroną MCM jest to, że pracują tam ludzie, którzy te problemy chcą rozwiązać. Niestety, ze względu na nieprawdziwe informacje podawane przez szefową milickich struktur PiS, Prezes MCM musiał wydać sprostowanie.

7 respiratorów, jedna pompa wspomagająca oddychanie, karetka ufundowana przez prywatnego sponsora to tylko część sprzętu o wartości ponad 3 miliony złotych jaki udało się pozyskać dzięki staraniom Andrzeja Oświei i Andrzeja Sztandery.

Pomimo ich zaangażowania i pracy na rzecz placówki, zostali nazwani przez lokalnych działaczy partii do której przynależeli – zdrajcami. Do podjęcia decyzji o usunięciu Prezesów ze struktur PiS przyczyniło się ich działanie na korzyść szpitala, a nie partii. Sama przewodnicząca Jolanta Szczuraszek podkreśla, że dobro partii jest nadrzędne nad dobrem mieszkańców ziemi milickiej. Więcej tutaj.

Przedstawiony konflikt przeniósł się na portale społecznościowe. Pani Jolanta Szczuraszek wraz ze swoim mężem wrzucali na Facebooka posty, których celem było obniżenie wiarygodności Prezesów oraz poddanie w wątpliwość ich dobrego zarządzania szpitalem.

Lokalna przewodnicząca PiS zaczęła grać szpitalem.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2684016975260543&id=100009567993261

Artykuł, do którego odsyła Pani Szczuraszek nie dotyczy złego zarządzania szpitala. Wręcz przeciwnie. Autor wskazuje, że pomimo długu, który narasta od momentu powstania szpitala, nowa kadra zarządzająca wprowadziła liczne usprawnienia.

Pani Szczuraszek najwyraźniej pokierowała się wyłącznie tytułem artykułu – 14 milionów długu, nowa karetka i sala porodowa. Posłuchaj co słychać w milickim szpitalu, nie zagłębiając się w jego treść.

W odpowiedzi na post lokalnej przedstawicielki PiS, Prezes MCM Andrzej Oćwieja wydał oficjalne oświadczenie:

Nie chcemy, żeby Pani nam pomagała, ale prosimy żeby Pani nam nie przeszkadzała. To będzie na prawdę wielka rzecz, którą zrobi Pani dla tych ludzi, którzy tu ciężko pracują, którzy w tej chwili w dobie COVID naprawdę narażają swoje zdrowie i życie tylko po to by ratować innych ludzi.

Sytuację w milickim szpitalu skomentował również mąż Pani Jolanty, Sylwester Szczuraszek:

https://www.facebook.com/sylwester.szczuraszek/posts/2873680779528915

Wiele kwestii, które poruszył Pan Szczuraszek są nieprawdziwe. Nieprawdą jest, że wzięty kredyt został przeznaczony na wynagrodzenia. Ponadto realizacja audytu rozpoczęła się za kadencji innych prezesów.

Na koniec swojego oświadczenia Andrzej Oćwieja prosi Państwa Szczurek o opamiętanie się i nie granie szpitalem.

Proszę jeszcze raz Państwa o to, żebyśmy mogli spokojnie pracować i realizować rzeczy, które mamy zapisane w strategii tego szpitala. Nie chciałbym, żeby rzeczywiście szpitalem zarządzała Jolanta i Sylwester Szczurek , wraz z ekipą. Chcemy żeby ten szpital funkcjonował prawidłowo.

Działanie na szkodę szpitala hamuje jego program naprawczy i utrudnia realizację czynności zarządczych placówki.

Całość oświadczenia dostępna poniżej:

Więcej z Miliczinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *