Wycieczka zakończona w stawie. 18-latek prowadził pod wpływem alkoholu

8 sierpnia o godnie 3:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu otrzymał zgłoszenie dotyczące samochodu osobowego, który wjechał do stawu przy stanicy wędkarskiej w Sławoszowicach.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, wędkarze przekazali ujętego przez nich młodego chłopaka. Był on jedną z osób przebywających w Fordzie. Policjanci postanowili zbadać mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało 0,9 promila alkoholu.
Z relacji świadków zdarzenia wynikało, że na terenie stawu przy stanicy wędkarskiej odbywały się zawody wędkarskie, a uczestnicy znajdowali się na wyznaczonych stanowiskach. Około godziny 3:15 zauważyli samochód, który z dużą prędkością wjechał na ten teren. Jadąc groblą między stawami wzbudził niepokój uczestników wydarzenia. Zaczęli uciekać na brzeg stawu, aby uniknąć potrącenia. Finalnie auto ześlizgnęło się ze skarpy i wjechało częściowo do wody.
Wędkarze zauważyli, że z Forda wysiadają trzy osoby – dwóch mężczyzn i kobieta. Dzięki ich interwencji udało się ująć jednego z nich i przetrzymać go do przyjazdu Policji. Pozostałej dwójce udało się uciec. Jednak w toku dalszych ustaleń, okazało się że w pojeździe przebywał 18-letni mężczyzna z Milicza oraz 15-letnia mieszkanka gminy Milicz.
Natomiast ujęty przez wędkarzy 18-latek, który kierował pojazdem usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Ponadto odpowie za kierowanie samochodem nie posiadając do tego uprawnień.