W piątek około godziny 20:00 doszło do dramatycznego w skutkach wydarzenia. Na torach kolejowych w odległości kilkuset metrów od stacji kolejowej w Bukowicach zginął 38-letni mężczyzna. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, ustalili, że maszynista pociągu pośpiesznego Warszawa-Węgliniec wyjeżdżając z Bukowic w stronę Oleśnicy zauważył znajdującą się przy torach postać. Zaczął niezwłocznie hamować, jednak maszyna zatrzymała się dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu metrów.

Okazało się, że tą niezidentyfikowaną postacią był 38-letni mężczyzna z Kluczborka. Przybyły na miejsce koroner stwierdził zgon. Wyjaśnił, że obrażenia ciała powstały prawdopodobnie w wyniku potrącenia przez pociąg. Decyzją prokuratora, ciało zostało przewiezione do wrocławskiego Zakładu Medycyny Sądowej. Tam przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.

Maszynista prowadzący pociąg był trzeźwy. Wszyscy pasażerowie zostali zabrani w dalszą drogę zastępczymi autobusami podstawionymi przez przewoźnika. Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające.