Natlenianie wody w Baryczy. Czym zatruto rzekę?
Dolina Baryczy to jedna z najważniejszych ostoi ptaków wodno-błotnych nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Tym samym niezwykle istotne jest dbanie o tutejszą florę i faunę. Po ostatnich doświadczeniach związanych z katastrofą ekologiczną na Odrze, należy być niezwykle czujnym na substancje, które znajdują się w wodzie.
W przypadku Odry, odpowiedzialność za śmierć ponad 150 ton ryb odpowiadają służby, które zainterweniowały za późno. Sytuacja sprzed kilku tygodni nie mogła powtórzyć się znowu…
Zobacz też: Katastrofa ekologiczna na Odrze. Prokuratura zajmie się sprawą śniętych ryb
Podłączono pompy do natleniania wody
W mediach społecznościowych burmistrza gminy Milicz, Piotr Lech poinformował, że od strony Odolanowa rzeką Barycz płynie bliżej niezidentyfikowana substancja. Odór, kolor wody oraz natlenienie poniżej norm zaalarmowały o kolejnym zatruciu i zanieczyszczeniu wody. Włodarz wezwał Wody Polskie, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska do pojęcia niezwłocznych działań, aby nie doprowadzić do kolejnej katastrofy.
Zobacz też: Barycz zatruta po raz kolejny? Niezidentyfikowana substancja płynie w rzece
To jednak strażacy gminnych jednostek OSP podłączali pompy do natleniania wody w Baryczy na odcinku we Wróblińcu. Sprzęt użyczyły Stawy Milickie SA. Trwa oczekiwanie na informacje od instytucji monitorujących rzekę Barycz.