Stowarzyszenie Myślimy wyszło z inicjatywą nadania nazwy nienazwanemu dotąd miejscu przed Urzędem Miejskim w Miliczu pomiędzy ulicą Trzebnicą a Dworcową. Przedstawiciele stowarzyszenia złożyli do burmistrza Piotra Lecha prośbę o przedłożenie Radzie Miejskiej w Miliczu uchwały, która nadawałaby wyznaczonemu terenowi nazwę “skwer Praw Kobiet”.

Aby poprzeć swój wniosek inicjatorzy stworzyli petycję, którą podpisało w sumie około 300 mieszkańców w niecały tydzień. Przedstawiciele Myślimy stwierdzili, że jest to wystarczająca liczba podpisów przy sprawie, która nie jest kontrowersyjna:

Nazwanie administracyjnie centralnego miejsca w Miliczu, bo przed Urzędem Miejskim – siedzibą władz samorządowych gminy Milicz – skwerem Praw Kobiet wskazywałoby na to, jak ważne jest dla samorządu milickiego – jego władz i mieszkańców – przestrzeganie wolności oraz swobód prawnych i obywatelskich nie tylko mieszkanek gminy Milicz, a także Polek i kobiet całego świata, oraz stałe poszerzanie tych wolności, praw i swobód aż do całkowitego zrównania ich z prawami mężczyzn.

– podkreślili inicjatorzy w petycji.

Uroczystość nadania nazwy Praw Kobiet mogłaby być obchodzona podczas majowego Święta Samorządu Terytorialnego lub rocznicy 4 Czerwca.

Dlaczego nazwa “Skwer Praw Kobiet”?

Inicjatorzy nadania nazwy argumentują, że taka akcja jest potrzebna, ponieważ Prawa Kobiet i ich respektowanie jest budowaniem realnej współpracy mieszkańców, a niedyskryminowanie ze względu na płeć to podstawa dobrze działającej wspólnoty.

Jednak od czasu złożenia petycji minęły już 2 miesiące, a postulowana nazwa nadal nie znalazła się w porządku obrad sesji.